Kosmetyczne nowości września 2017
Jesteśmy już za połową października, a ja mam totalne tyły we wpisach. Muszę to nadrobić, ale ostatnio mam wrażenie, że doba się skurczyła. Czy to związane z szybszym zachodem słońca? Może, ale nic z tym przecież nie da się zrobić. Najgorszy moment to jednak będzie zmiana czasu z letniego na zimowy - co z tego, że będę tego dnia spać godzinę dłużej, jeżeli ciemno będzie robić się już koło 16 :( No już, nie zrzędę więcej. Czas przejść do szybkiego przeglądu nowości.
Na pierwszy ogień idzie zamówienie z Minti Shop. Jest to prezent od męża z okazji pierwszej rocznicy ślubu :) Teoretycznie miałabym to odpakować w październiku, ale nie mogłam się powstrzymać, żeby od razu nie podotykać wszytskiego :) Pędzle od razu poszły w ruch. Zestaw gąbeczek Blend it to wersja różowa i mini szara.
Moją pierwszą mgiełkę z Bath&Body Works wspominam bardzo dobrze. Chciałam kupić ten sam zapach, ale niestety nie był dostępny, więc sięgnęłam po nowość.
Udało mi się wygrać konkurs u Interendo, gdzie nagrodą była paletka Naturally Matt od AFFECT. Patrycja prócz paletki wysłała mi całe pudełko wypełnione kosmetykami. Swatche i makijaż wykonany tą paletką możecie zobaczyć w poście → PALETKA CIENI DO OCZU AFFECT NATURALLY MATT - SWATCHE I PRZYKŁADOWY MAKIJAŻ
We wrześniu poznałam też norweską markę Makeup Mekka. Jest to marka produkująca kosmetyki do makijażu cruelty free. Oprócz zakupionego zestawu dostałam jeszcze pakiet matowych pomadek, których jeszcze nie zdążyłam obfotografować. Jeżeli to czytasz to jeszcze raz dziękuje Ci Anno za prezent :*
Dostałam przesyłkę od marki Claresa, gdzie znajdowały się m.in. dwa kolory z nową formułą.
Ostatnimi nowościami to zakupy podczas targów Ekotyki w Krakowie. Poniżej znajduje się tylko zakup na stoisku Sylveco, resztę opisywałam już w → RELACJI Z TARGÓW KOSMETYKÓW NATURALNYCH EKOTYKI W KRAKOWIE I CO Z NICH PRZYWIOZŁAM.