Yankee Candle Fluffy Towels
Z wosków lubię najbardziej te delikatne, lekkie, rześkie zapachy, które napełniają mieszkanie świeżością. Kawałki wosku lubię trzymać też w szafie, półkach i szufladach. Rzeczy pachną wtedy tak, jakbyśmy właśnie zdjęli je z suszarki :) Wybierając Fluffy Towels nie pomyliłam się, zapach jest delikatny i subtelny.
Wyczuwalne aromaty: świeże pranie z nutą cytryny, jabłka oraz lawendy.
Wyczuwalne aromaty: świeże pranie z nutą cytryny, jabłka oraz lawendy.
Mimo, że zapach jest intensywny po zapaleniu to nadal można o nim powiedzieć, że jest rześki i przyjemny. Polubiłam go, szczególnie w półce z ręcznikami :)
Znacie ten zapach?
Jakie inne rześkie zapachy lubicie?
Lubię Soft Blanket, który zapewne jest podobny do Fluffy Towels :D W kolejce czeka jeszcze u mnie Clean Cotton - myślę, że to też ta sama "rodzina" zapachowa ;)
OdpowiedzUsuńTo mój ulubiony aktualnie zapach :)
OdpowiedzUsuńnie miałam, może kiedyś na sucho go wąchałam ale jakoś nie uwiódł mnie widocznie.
OdpowiedzUsuńMuszę kiedyś skusić się na te woski :)
OdpowiedzUsuńNie miałam go, ale kuszący :)
OdpowiedzUsuńSłyszałam o nim same zachwyty więc chyba naprawdę warto go zakupić. :-)
OdpowiedzUsuńLawenda? Czuć ją tam w ogóle?
OdpowiedzUsuńnie znam tego zapachu, ale raczej preferuje słodkie :p
OdpowiedzUsuńBardzo lubię ten wosk :D
OdpowiedzUsuńNie miałam takiego, ale kusi mnie by wypróbowac :)
OdpowiedzUsuńLubię rześkie zapachy :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam świeże zapaszki :) póki co mam zapas świec o zapachu maliny, ale jak się pokończą to sprawdzę Yankee Candle :)
OdpowiedzUsuńObawiam, że nie przypadłby mi do gustu, "praniowe" zapachy zazwyczaj są dla mnie zbyt nudne ;)
OdpowiedzUsuńMam, muszę sobie zapalić. :)
OdpowiedzUsuńMoże sobie go kupię, dawno nie kupowałam wosków :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem czy by mi się spodobał :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem jego zpachuu :))
OdpowiedzUsuńKlikniesz w linki w nowym poście będę wdzięczna :)
Jeszcze go nie miałam...
OdpowiedzUsuńMam cynamonowy, uwielbiam go!
OdpowiedzUsuńUwielbiam woski YC, ale tego zapachu jeszcze nie miałam.
OdpowiedzUsuń:*